ul. Świętokrzyska 2, 07-410 Ostrołęka, tel. 029 764 58 30, email: biuro@kurpie.org

Aktualności | Galeria | Dołącz do nas | Kontakt |

Menu

Dwumiesiecznik "Kurpie"

 

 

 

Aktualności
Zapisany w pamięci…
22 października w Zespole Szkół Publicznych im. Henryka Sienkiewicza w Łysych odbyła się promocja książki Władysława Karaszewskiego „Kurpiowska ballada”. Były wspomnienia, prezentacja książki i występy kolejnego pokolenia „Łysozian” – zespołu założonego przez autora.  - Fenomenem tego spotkania jest to, że autor książki nie żyje od 36 lat – mówił Mirosław Grzyb, prezes Związku Kurpiów, który jest wydawcą książki. Prezes opowiadał, jak doszło do opublikowania ksiązki, w której znalazła się opowieść o walkach Kurpiów ze Szwedami, o bohaterze naszego regionu Stachu Konwie, a także pamiętnik Władysława Karaszewskiego z jednego miesiąca jego życia na rok przed śmiercią w 1974 roku. Mirosław Grzyb opisywał  spotkanie z Barbarą Lenkiewicz - córką pisarza, nauczyciela, działacza, współzałożyciela Kurpiowskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego w Łysych, założyciela zespołu „Łysozianie”. To córkom autora – Barbarze Lenkiewicz, Hannie Wasiak i Krystynie Łukowskiej zawdzięczamy to, że opowieść i zapiski ich ojca ujrzały światło dzienne i zostały wydane w formie książki. - Pan Karaszewski był niezmiernie wesołym człowiekiem – wspominał Wiesław Kowalikowski, wójt gminy Łyse, który był uczniem Władysława Karaszewskiego. Wesołym, uczynnym, pełnym pomysłów zapamiętał autora „Kurpiowskiej ballady” również Zdzisław Frydrych, obecny prezes Kurpiowskiego Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego, który na okazję promocji książki napisał nawet wiersz. Podczas spotkania podkreślano wielokrotnie rolę lokalnych działaczy jaką powinni odgrywać dla gmin, miejscowości, regionów. Mówił o tym zarówno Marian Krupiński, wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Mazowieckiego, jak też prezes Związku Kurpiów. - To właśnie ci ludzie, którzy tu na Kurpiach pracowali, robili wiele dobrego, aby region rozwijał się, powinni patronować ulicom, szkołom, przedszkolom – apelował prezes Mirosław Grzyb. Podczas promocji można było podziwiać występ zespołu „Łysozianie” – kontynuatora zespołu założonego przez Władysława Karaszewskiego. Zespół został reaktywowany przez Grzegorza Fabiszewskiego, dyrektora Zespołu Szkół Publicznych im. Henryka Sienkiewicza w Łysych. I na pewno założyciel nie miałby się czego wstydzić. Urok, piękny śpiew, tańce i gwara kurpiowska sprawiły, że wszyscy byli pełni podziwu. Uczestnicy mogli także obejrzeć wystawę prezentującą historię i teraźniejszość Łysych. Na starych szkolnych fotografiach odnalazł siebie m.in. wójt Kowalikowski. Pomimo jesiennej pluchy na spotkanie przybyli także pierwsi członkowie zespołu „Łysozianie” i ze wzruszeniem wspominali swojego kierownika.Wszystkim, których zainteresowała historia książki, jak również jej niezwykłego autora polecamy „Kurpiowską balladę”. (mk)